Porta Pro to model Kossa dedykowany do sprzętu przenośnego. Posiada przy tym bardzo oryginalny design. Stylizacja przypomina trochę podejście Johna Grado - słuchawki wyglądają jak wyprodukowane w latach 70-tych. Pod tym względem Porta pro jednym mogą przypaść do gustu, inni uznają je za odrażające, rzecz upodobań.
W kwestii najistotniejszej Porta Pro - prezentują brzmienie skupione wokół średnicy wspartej mocnym fundamentem basowym. Skraje pasma są lekko zaokrąglone - taki dźwięk z penością nie męczy, ale nie zasypuje też słuchacza nadmiarem szczegółów. Za to średnica jest naturalna, realistyczna, po prostu przyjemna. Osobiście wydaje mi się, że jest to szkoła dźwięku korespondująca nie tyle z moimi preferencjami, lecz także znacznie bliższa prezentacji naturalnej niż przejaskrawione, zasypujące kłującymi detalami brzmienie niektórych propozycji Sennheisera do przenośnych urządzęń audio. Na tym tle Kossy sprawiają wrażenie słuchawek ponadprzeciętnych, jeśli nie znakomitych w swojej klasie cenowej.
Reasumojąc: Koss Porta Pro to brzmienie muzykalne stojące na bardzo wysokim poziomie (w relacji to słuchawek konkurencyjnych o podobnym przenaczeniu), realistyczne, ciepłe, bez apokryficznych wyostrzeń charakterystycznych dla innych konstrukcji uważanych za super detaliczne, z silnym basem o porawnej kontroli, gwarantujące przyjemny, relaksujący odbiór muzyki podczas spaceru. Do tego design, wobec którego nie można przejść obejętnie. Uwaga praktyczna - są bardzo łatwe do wysterowania nawet przez średniej jakości playerek mp3.